piątek, 29 lipca 2011

część słodyczy, które zabieram, mmm.
Morze *______*

środa, 27 lipca 2011












Jestem totalnie zakochana w Trójmieście *.* Naśmiałam się strasznie, poznałam strasznie fajnych ludzi, nazwiedzałam, kupiłam trochę ciuchów, napstrykałam zdjęć i w pełni zadowolona z wyjazdu wróciłam do domu. W piątek znowu wyjeżdżam i już się nie mogę doczekać. Moje wakacje dosyć późno się zaczęły, ale teraz czuje je w stu procentach.

wtorek, 12 lipca 2011








Dawno mnie nie było. Wakacje lecą strasznie szybko. Moje rozpoczną się dopiero za kilka dni. Na szczęście już w miarę wszystko ogarnęłam. Jestem zła, bo podcięłam włosy i jakoś tak za krótko teraz mam. Grrrr.