Te święta musiały byś magiczne, nie było innej opcji, mimo braku śniegu i tak strasznie je lubię i są jednymi z moich ulubionych. Cała przerwa świąteczna była cudowna, a jeżeli cały rok będzie tak udany jak sylwester, to nie mogę się już doczekać. Muszę w końcu wziąć się do nauki i przestać być takim dzieckiem (ale Simpsonów będę kochać całe życie i nigdy nie będę na nich za stara). Trochę się boję tego roku i chyba nie jestem jeszcze gotowa, żeby stać się pełnoletnią, odpowiedzialną osobą.