wtorek, 14 lutego 2012



no siema włosy, rośnijcie jeszcze!
zapuszczaaam i oczywiście grzywka
rośnie cholernie szybko, a reszta tak powoli. 
kuurde no, tęsknie cholernie. Dzisiaj skype na pewno *.*
uciekam spędzić miło dzień i obiecuje sobie, że od jutra wstaje wcześniej!

3 komentarze:

  1. Ale cię dawno nie widziałam ;d Bez grzywki, zdecydowanie lepiej wyglądasz ; *

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też zapuszczam włosy ^^ Życzę wytrwałości i zapraszam też do mnie :3


    http://daleko-z-marzeniami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń